Druga grupa turystów z naszego biura dojechała szczęśliwie do Złotych Piasków: 17.07.2021, około południa przybyliśmy do hotelu DOLCE VITA RESORT. Podróż wydłużyli nam Słowacy, gdyż wyznaczyli tzw. "korytarze tranzytowe". W naszym przypadku oznaczało to jazdę przez Barwinek (sic!!!), co wydłużyło trasę o około 70 km, a czas przejazdu o ponad godzinę. Czym się kierowali? Trudno znaleźć tu ligiczne wytłumaczenie. Tym bardziej, że droga na tym odcinku jest w remoncie...
Po krótkim powitaniu i spotkaniu organizacyjnym wszyscy otrzymali klucze do pokoi i mogli korzystać z dobrociejstw hotelowego all inclusive lub udać się na plażę.
Dzieciaki, których w tej grupie jest sporo, szczególnie cenią sobie zabawę w hotelowym aquaparku.
Nasza pierwsza grupa dotarła do Złotych Piasków 30 czerwca dokładnie o godz. 12.30. Grupa turystów z wyjazdu odwołanego w ub. roku została bardzo ciepło przyjęta (dosłownie i w przenośni) i wszyscy mogli korzystać z dobrodziejstw hotelowego all inclusive. Powitali nas: nasz lokalny kontrahent Pan Gerczo Gerczew oraz pracownicy hotelu SHIPKA, w którym grupa jest zakwaterowana.
Zanim to jednak nastąpiło, bardzo sprawnie przejechaliśmy przez Słowację, Węgry i Rumunię. W okolicach Debreczyna widzieliśmy takie cuda:
Nasze pierwsze wrażenie po przyjeździe do Złotych Piasków było trochę przygnębiające: co drugi, co trzeci hotel nie pracuje, spora część sklepików, restauracji, punktów usługowych przy bulwarze - zamknięta. Turystów może 1/4 z liczby sprzed pandemii... Z drugiej strony cieszymy się, bo mniejszy tłok: na plaży, na spacerze.
W kolejnych dniach witamy następne grupy turystów (większość z Polski) i czujemy, że kurort zaczyna wracać do życia.
W sobotę, 3 lipca zaplanowaliśmy wycieczkę do Bałcziku i na półwysep Kaliakra. Bałczik - trzeci co do wielkości port w Bułgarii - powitał nas urodą przepięknego parku, ogrodu botanicznego i pałacu rumuńskiej królowej Marii:
Po spacerze w parku i degustacji bułgariskiego wina, udaliśmy się na półwysep Kaliakra. Ten cudowny cypel, utworzony przez monumentalne, niemal pionowe skały stał się hitem wycieczki.
We wtorek, 6 lipca nasza grupa udała się na wycieczkę do Nessebaru. Miasto to, zwane "bułgarską Rawenną", albo "czarnomorską perłą" urzekło wszystkich swoim niepowtarzalnym klimatem wąskich uliczek, przepięknych cerkwi i kamienno-drewnianych domów. Niezapomniane wrażenia...